
Rynek w Czchowie został wytyczony w połowie XIV wieku, zgodnie z założeniami stosowanymi przy lokacjach miast na prawie niemieckim. Z narożników rynku wychodzą ulice, a przy południowo-wschodnim narożniku znajduje się kościół.
W średniowieczu przez rynek przechodził trakt węgierski, gdzie odbywały się jarmarki i inne ważne wydarzenia. Według podań to tutaj miano ściąć księcia wołoskiego - Eliasza.
W XVIII w. na rynku stanął pomnik św. Jana Nepomucena. Pomniki tego świętego stawiano głównie w miejscach zagrożonych powodzią (np. w Domosławicach). Szukano również jego wstawiennictwa podczas suszy i ta motywacja postawienia pomnika w tym miejscu wydaje się być bardziej celowa.
.
Drewniana zabudowa Czchowa
Zabudowa Czchowa dawniej zdominowana była przez drewniane, zrębowe domy, dwu- lub trzytraktowe, kryte dachami z okapami.
Z tej dawnej zabudowy pozostały w Czchowie jedynie pojedyncze domostwa, tylko na rynku zachowała ona zwarty charakter. Po pożarze w 1946 r. część budynków przy rynku została zrekonstruowana na podstawie projektu H. Jasińskiego: są to murowane szczytowe budynki z podcieniami. Na środku rynku wznosił się niegdyś ratusz, rozebrany w XVIII w. Obecnie miejsce to strzeżone jest przez figury św. Floriana ( XVIII w. ) i św. Wojciecha ( XIX w. ).
Domy podcieniowe w Czchowie to element interesującego, zabytkowego układu urbanistycznego Czchowa. Zabudowa ta stoi na Rynku i pochodzi z XVIII-XIX wieku. Domy są parterowe, z niewielką częścią strychową na piętrze, interesującymi architektonicznie podcieniami - daszkami, podpartymi drewnianymi słupami. Wystają one sporo poza główną, mieszkalną część budynku.
Domy podcieniowe to zabytki architektury typowe dla tego regionu. Niewiele jednak przetrwało ich do naszych czasów. Objęte są pieczą Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Analogiczny układ urbanistyczny, z bliźniaczo podobnymi domami widziałam również w Ciężkowicach w Małopolsce. W Czchowie do dnia dzisiejszego przetrwało ich zaledwie 6. Znajdują się przy północnej pierzei rynku. Pierwotnie było ich aż 20.
Ruiny zamku w Czchowie
Baszta w Czchowie w Małopolsce to fragment dawnego zamku gotyckiego, stojącego niegdyś na zamkowym wzgórzu. Dziś wzgórze to nosi nazwę Baszta i stanowi wspaniały punkt widokowy na malowniczą dolinę Dunajca. Wieża jest wcześniejsza niż sam zamek, wybudowana jeszcze w stylu romańskim, toteż leży dziś na Szlaku Romańskim.
Zamek był także siedzibą sądu ziemskiego powiatu czchowskiego. Pierwotnie na wzgórzu znajdowała się sama romańska wieża, pełniąca rolę strażnicy. W XIV wieku wykorzystując istniejącą wieżę dobudowano kamienne mury i budynek mieszkalny tworząc niewielki zamek. W zamku przebywali m. in. królowa Elżbieta Węgierska (żona Ludwika Węgierskiego, siostra Kazimierza Wielkiego), bywał tu kilkakrotnie Władysław Jagiełło (również w roku 1410 tuż przed wyprawą pod Grunwald). Zamek przez kilkaset lat należał do króla, a zarządzany był przez tzw. Tenutariuszy. Niestety brak kontroli ze strony króla i zachłanność zarządców doprowadziły zamek do stopniowego upadku. Ostatnia próba podniesienia zamku z ruiny miała miejsce w XVIII wieku, jednakże zarządzenia króla Stanisława Augusta Poniatowskiego odnośnie remontu zamku nie zostały wykonane.
Na północ:
Kościół w Jurkowie
Na skrzyżowaniu dwóch głównych dróg, w kępie drzew, stoi sobie takie oto drewniane cudo. Warto się zatrzymać, bo pomimo bliskości dróg szybkiego ruchu, otoczenie kościoła emanuje spokojem.
Kościół Przemienienia Pańskiego w Jurkowie z XVIII w. to jednonawowa budowla, kryta gontowym dachem. Przeważające, barokowe wyposażenie pochodzi z przełomu XVII i XVIII w. W ołtarzu głównym umieszczono najcenniejsze w kościele obrazy: renesansowy wizerunek Chrystusa niosącego krzyż oraz dwa skrzydła gotyckiego tryptyku z XV w. z postaciami świętych Katarzyny i Stanisława (na awersach) oraz Chrystusa Bolejącego i Matki Bożej Bolesnej (na rewersach). Klęczące postacie to fundatorzy tryptyku: duchowny oraz rycerz herbu Gryf. Ponadto na uwagę zasługuje obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem z XVIII w.
Ruiny Zamku Melsztyn
Zamek jest tematem wielu podań ludowych. Podobno średniowieczna siedziba istniała tu jeszcze przed zamkiem Leliwitów i gościła w nim księżna sandomierska i krakowska Kinga, kanonizowana w 1999 r. Lochy zamkowe ciągną się ponoć pod Dunajcem do oddalonego w linii prostej o 3 km klasztoru reformatorów w Zakliczynie. W jednej z odnóg podziemi miały zostać ukryte wielkie skarby Melsztyńskich. Jednak ich poszukiwacze odnaleźli tylko rozpadającą się ze starości beczkę wypełnioną jeszcze winem.
Na wschód:
Ciężkowicko-Rożnowski Park Krajobrazowy
Ciężkowicko – Rożnowski Park Krajobrazowy to piękny i bardzo cenny pod względem przyrodniczym obszar, w wielu miejscach o krajobrazie zbliżonym do naturalnego. Stąd też jego wysoka wartość, która zdecydowanie zasługuje na dokładne poznanie. Oprócz bogatych ekosystemów leśnych, Park poszczycić się może również wyjątkowymi elementami przyrody nieożywionej oraz wieloma ciekawymi zabytkami kulturowymi. Zróżnicowana rzeźba terenu, wspaniałe widoki oraz miejsca takie jak rezerwat przyrody „Skamieniałe Miasto” w Ciężkowicach czy użytek ekologiczny „Polichty” to atrakcje przyciągające niejednego turystę. Położony jest na Pogórzu Rożnowskim i Ciężkowickim, pomiędzy doliną Dunajca na zachodzie i doliną Białej na wschodzie. Swym zasięgiem obejmuje następujące gminy: Ciężkowice, Gromnik, Rzepiennik Strzyżewski, Zakliczyn i Czchów. Na terenie Parku znajduje się Ośrodek Edukacji Ekologicznej, prowadzony przez Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Małopolskiego.
Na południe:
Jezioro Rożnowskie
Właściwie jest to Zalew Rożnowski, gdyż został zbudowany przez człowieka, naszych dziadków i pradziadków, w latach 1935 – 1941. Budowę zapory poprzedziła powódź stulecia, która w lipcu 1934 roku zabrała aż 55 istnień ludzkich. Jej katastrofalne skutki spowodowały przyśpieszenie prac przeciwpowodziowych, w tym m.in. zapory w Rożnowie.
Budowa zapory w Rożnowie i Zalewu Rożnowskiego były prowadzone w trakcie II wojny światowej i całe szczęście, że zapora – główna część inwestycji – przetrwała ten trudny czas nienaruszona. Zalew wybudowano w biegu rzeki Dunajec pomiędzy Kunowem i Rożnowem. Zbiornik stanowi dziś lokalną atrakcję turystyczną.
Na zachód:
Zamek w Wiśniczu
Zamek w Wiśniczu stoi na północnym skraju cypla wcinającego się doliną Leksandrówki. Ma formę regularnej, czteroskrzydłowej budowli z dziedzińcem i czterema wieżami. Jego początki wiążą się z działalnością gospodarczą Kmitów herbu Szreniawa, którzy około połowy XIV w. rozpoczęli tworzenie wokół Wiśnicza klucza posiadłości ziemskich. Wzniesiony w tym czasie zamek pełnił funkcję obronnej rezydencji właścicieli.
Fundatorem warownej siedziby był Jan Kmita, sprawujący w latach 70. XIV urzędy starosty sieradzkiego, ruskiego i krakowskiego. Po raz pierwszy istnienie zamku („castrum”) poświadczają rachunki żup bocheńskich z lat 1396.
Lipnica - Kościół św. Leonarda z XV w.
Świątynia powstała pod koniec XV wieku, ale tutejsza tradycja głosi, że drewniany kościółek istniał tutaj już od 1141 roku, a został zbudowany na miejscu pogańskiej świątyni (gontyny), z której podobno pochodzi tak zwany słup Światowida, wspierający z tyłu ołtarz świętego Leonarda
Kościół w Lipnicy Murowanej to jeden z najstarszych i najcenniejszych kościołów drewnianych w Małopolsce. Dotrwał do naszych czasów w stanie prawie niezmienionym. W XVII wieku otoczono go jedynie sobotami (parterowymi podcieniami), a w XIX wieku dodano portal zachodni.
Niezwykłe wrażenie robi wnętrze pokryte od podłogi po sufit polichromią ornamentalną i figuralną z różnych okresów. Najstarsza dekoracja – stropów w prezbiterium (koniec XV wieku) i w nawie (XVI wiek) – została wykonana za pomocą specjalnych szablonów, zwanych patronami. Malowidła na ścianach prezbiterium pochodzą z XVII wieku i przedstawiają sceny: Ukrzyżowania, Ostatniej Wieczerzy i Sądu Ostatecznego, a w nawie z XVIII wieku sceny z Męki Pańskiej oraz Dekalogu.
Jeszcze jakiś czas temu można było podziwiać tutaj także trzy niezwykle cenne gotyckie ołtarze (z XV i XVI wieku): św. Leonarda, św. Mikołaja, Adoracja Dzieciątka Jezus. Tryptyki zostały skradzione. Jednak kiedy udało się je odzyskać, nie wróciły do świątyni. Obecnie można je obejrzeć w Muzeum Diecezjalnym w Tarnowie, a na miejscu zobaczymy ich kopie.
W samym środku świątyni pod kamienną płytą znajduje się grób śp. Józefiny i Antoniego Ledóchowskich – rodziców Błogosławionej Marii Teresy i Urszuli.
Wśród cennego wyposażenia odnajdziemy: rzadki feretron procesyjny z płaskorzeźbą Trójcy Świętej i XVII-wieczny, grający do dziś instrument, pozytyw szkatulny (skrzynkowy instrument organowy).