z archiwum MUWIT.pl
W pigułce
Można spokojnie rzec, że Małopolska jest prawdziwą Mało Polską. Dlaczego? Bo, prawdopodobnie jedyne czego nie ma w Małopolsce, to morze. Gdyby Małopolska "zażądała" dostępu do morza, byłoby tu wszystko. Od gór i pogózy, przez wyżyny i rzeki. Tu są nawet jeziora (no dobra - zalewy, czyli sztuczne jeziora). Aż pięć zespołów zabytków wpisanych na Unesco - to, że część z niich jest na tzw, pograniczu regionów, tego faktu nie zmienia. Tak - Małopolska jest piękna i różnorodna. I niie da się jej opisać na jednej stronie. No, nie da się i już.
Historyczne serce Polski ze stolicą w Krakowie, wyjątkowo bogate w atrakcje turystyczne wszelkiego rodzaju; turystów przyciągają Tatry i stolica regionu Kraków, górskie kurorty i wiele uzdrowisk; tutaj jest najwięcej – aż sześć – parków narodowych (Tatrzański, Pieniński, Ojcowski, Babiogórski, Gorczański i Magurski) oraz aż pięć zespołów obiektów wpisanych na listę Unesco: Stare Miasto w Krakowie, Zabytkowa Kopalnia Soli w Wieliczce, Auschwitz-Birkenau – Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady, Kalwaria Zebrzydowska oraz Drewniane kościoły południowej Polski.
Więcej
>>>
Z notatnika krajoznawcy
>>
Link |
Link |
GPS |
z archiwum MUWIT.pl
z archiwum MUWIT.pl
Mapa regionu
Mapa regionu jest wesołą twórczością własną. Dokładniej rzecz ujmując - zrzutem ekranu z map Gugla. Zrzut dotyczy wybranego regionu.
Legenda zaś jest następująca.
Domy podcieniowe sa oznaczone domkiem lub kwadratem. Szare - Zulawy Gdanskie (między mostami - droga nr 22 oraz droga nr 7 - nie ma innej możliwości przekroczenia Wisły w tym regionie.) Naprawdę. Ciemnoszare - nieznany stan. Fioletowe - Żuławy Wiślane (czyli mniej więcej Powiśle), po wschodniej stronie rzeki. Ciemnozielone - to te, które ormalnie należą do wojewórztwa warmińsko mazurskiego, czyli bardziej Elbląg. Dlaczego? - bo tu płynie Nogat, który również dużą rzeką jest.
Pozostałe ikonki sugerują, że jest tam "coś". Coś co jest: a) fajne b) ładne c) warte zobaczenia d) lokalną atrakcją e) inne. To coś może być: wiatrakiem, zamkiem, muzeum, latarnią morską, czy czymś zupełnie innym. Prawdopodobnie nie będzie to atrakcja komercyjna. No chyba, że będzie.
Mapa jest poglądowa - bo nie ma większej przyjemności, niż odrywanie po swojemu. Ale nie ma większego bezsensu, niż wyważanie otwartych drzwi. Zrobiłam tą mapkę dla siebie. Ale ponieważ czasami bywam miła, to się dzielę.
Ta sama mapa na Guglach - wersja robocza
